Autor Wątek: nie rozumiem tej inicjatywy  (Przeczytany 11318 razy)

Offline Marek Malinowski

  • Wsparcie informatyczne
  • 1nowy
  • **
  • Wiadomości: 23
  • Reputacja +0/-0
  • Województwo: Mazowieckie
Odp: nie rozumiem tej inicjatywy
« Odpowiedź #15 dnia: Maja 19, 2015, 09:05:51 pm »
Twardek, też jesteś solą tego ruchu.
Bardzo dobrze, że zgłosiłeś postulat rozwiązania, które ktoś już wcześniej zgłosił. Być może to rozwiązanie nie miało być wprowadzone, a dzięki Tobie zostało.

Jeżeli chodzi o zebranie danych ze wszystkich lokali wyborczych, to RKW nie musi mieć wszystkich danych. Nawet dane z co czwartej komisji umożliwiają bardzo dobrą kontrolę wyborów w oparciu o metody statystyczne.

Offline lukaszp

  • Mąż Zaufania/ Członek Komisji
  • bywalec
  • **
  • Wiadomości: 61
  • Reputacja +0/-0
  • Województwo: Podkarpackie
Odp: nie rozumiem tej inicjatywy
« Odpowiedź #16 dnia: Maja 19, 2015, 09:15:34 pm »
Czy RKW nie musi mieć wszystkich danych? No nie wiem, może po przetworzeniu przez statystyków wyłania się inny obraz, ale gołe dane jednak odbiegają od tych ogłoszonych przez PKW, wynika to z niekompletności wyników, np. z Podkarpacia. Mnie to martwi.

Offline Marek Malinowski

  • Wsparcie informatyczne
  • 1nowy
  • **
  • Wiadomości: 23
  • Reputacja +0/-0
  • Województwo: Mazowieckie
Odp: nie rozumiem tej inicjatywy
« Odpowiedź #17 dnia: Maja 20, 2015, 07:12:56 am »
Statystyka dała taki obraz, że na 7 tys. obwodów obserwowanych przez PKW, tylko w dwóch obwodach dane się nie zgadzały - i to jest bardzo pozytywny wynik.

Różnica między ogólnokrajowym wynikiem PKW i RKW bierze się stąd, że RKW ma ludzi przeważnie w dużych i średnich miastach, a tam wyborcy głosują na Komorowskiego.

Offline Dzandzar

  • Administrator
  • znawca
  • *****
  • Wiadomości: 177
  • Reputacja +0/-0
  • Przyszłość ma na imię Polska!
  • Województwo: Mazowieckie
Odp: nie rozumiem tej inicjatywy
« Odpowiedź #18 dnia: Maja 25, 2015, 10:49:57 pm »
„Dane z bazy RKW-IT udostępniane są komitetom wyborczym oraz organizacjom społecznym, zainteresowanym samodzielnym obliczaniem wyników wyborów”.  (...) Nurtuje mnie jednak pytanie dlaczego nie przewiduje się udostępnienia publicznego, czyli także mnie jako wyborcy, który będzie potrafił sam sobie wyliczyć wyniki.
Moim zdaniem nie oznacza to, że dane nie zostaną udostępnione publicznie. Nie widzę tu sprzeczności.
Mam nadzieję, że dla nawet dla twardka w końcu stało się jasne, że Ruch Kontroli Wyborów od początku niczego nie zamierzał ukrywać i że nawet osoba tak głośno artykułująca swe postulaty jawności, powinna być zadowolona ze sposobu realizacji koncepcji kontroli wyborów :)

Offline lukaszp

  • Mąż Zaufania/ Członek Komisji
  • bywalec
  • **
  • Wiadomości: 61
  • Reputacja +0/-0
  • Województwo: Podkarpackie
Odp: nie rozumiem tej inicjatywy
« Odpowiedź #19 dnia: Maja 26, 2015, 09:19:08 pm »
Ja uważam, że misja RKW zakończyła się w tych wyborach połowicznym sukcesem. Jeśli mamy spełnić swoje zadanie w wyborach parlamentarnych, trzeba poprawić wiele rzeczy, przede wszystkim obsadzenie komisji i dokumentowanie wyników. Co do otwartości, też nie jestem w 100 % przekonany, że jest super. Może są to kwestie na inną dyskusję, bardziej usystematyzowaną, ale warto ją podjąć.

Offline Marek Malinowski

  • Wsparcie informatyczne
  • 1nowy
  • **
  • Wiadomości: 23
  • Reputacja +0/-0
  • Województwo: Mazowieckie
Odp: nie rozumiem tej inicjatywy
« Odpowiedź #20 dnia: Maja 27, 2015, 05:32:03 pm »
Pełna otwartość (czyli wyniki z poszczególnych obwodów) byłaby potrzebna, gdyby w jakichś miastach i gminach była rozbieżność procentowa między wynikami PKW a RKW i łączna ilość takich rozbieżności w całym kraju poddawałaby w wątpliwość całkowity wynik wyborów.
Na przykład PKW podaje, że w skali jakiegoś miasta kandydat zdobył 40%, a RKW podaje, że 60%. Wtedy RKW powinien upublicznić swoje wyniki z poszczególnych obwodów w tym mieście (gdyby jednocześnie kwestionował wynik ogólnokrajowy).
Skoro nie było takiej sytuacji, to dobrze, że RKW nie podawał wyników z poszczególnych obwodów, bo ujawniłby, które obwody obserwuje.
Ja, na przykład, mieszkam w dużym mieście. Gdybym chciał sprawdzić wynik procentowy, jaki podał RKW dla mojego miasta (nie publikując wyników z poszczególnych obwodów) objechałbym ze znajomymi jeszcze więcej komisji i na podstawie takiej sondy wiedzielibyśmy, czy wynik RKW dla naszego miasta jest wiarygodny.
Nie wiem, jakie są, przeciętnie, możliwości zrobienia takiego objazdu w rozległej gminie, która ma, powiedzmy, 20 komisji i trzeba by z 6 komisji objechać.

Offline lukaszp

  • Mąż Zaufania/ Członek Komisji
  • bywalec
  • **
  • Wiadomości: 61
  • Reputacja +0/-0
  • Województwo: Podkarpackie
Odp: nie rozumiem tej inicjatywy
« Odpowiedź #21 dnia: Maja 27, 2015, 08:49:33 pm »
Nie zgadzam się z podejściem Dzandzara i Marka Malinowskiego w ostatnich postach, swoje zdanie sformułowałem w wątku
http://ruchkontroliwyborow.pl/index.php?topic=588.0 i mam nadzieję, że tam rozpocznie się bardziej konkretna dyskusja, co można zmienić na lepsze.
Co do objazdu, udokumentowałem wszystkie 14 komisji w podmiejskiej gminie, w noc wyborczą nie udało mi się w 3 - ale na drugi dzień poprawiłem.

Offline Slawo

  • 1nowy
  • *
  • Wiadomości: 2
  • Reputacja +0/-0
  • Województwo: Wielkopolskie
Odp: nie rozumiem tej inicjatywy
« Odpowiedź #22 dnia: Maja 28, 2015, 08:11:38 am »
... to dobrze, że RKW nie podawał wyników z poszczególnych obwodów, bo ujawniłby, które obwody obserwuje.

A jakim problemem jest zarejestrowanie konta (może to każdy) i sprawdzenie co obserwuje RKW i z jakich okręgów/obwodów ma wyniki ???

Jak dla mnie na inicjatywie RKW, w części zliczania wyników zawiodłem się totalnie i nie wiem czy na jesieni w ogóle będę się w to jeszcze bawił.
Po tym, jak zatwierdzono do zliczenia 5 z 6 moich dodanych wyników (nie rozumiem, dlaczego olano szósty) odniosłem wrażenie typu:
"skoro nasi wygrali - to zawieszamy prace i nie męczymy się dalej ze zliczaniem wyników". Jako webmaster bawiący się w necie od samego jego początków mogę to zrozumieć (po co tracić czas i wysiłek, jak wyniki są po naszej myśli), ale ... właśnie - tacy jak ja teraz czują się mocno zawiedzeni. Cieszą się pewnie ci z drugiej strony, że RKW miała niewielki procent zebranych wyników. Dowiodły one tez jednego - jak nie ma się wyników ze 100% obwodów - te wyniki są nic nie warte w sumarycznych zestawieniach. Można jedynie porównać, czy PKW ma takie same wyniki z tych samych obwodów.

OK - pewnie w kwestii przypilnowania komisji zliczających głosy w lokalach, RKW odegrała kluczową rolę i to się chwali.




Offline lukaszp

  • Mąż Zaufania/ Członek Komisji
  • bywalec
  • **
  • Wiadomości: 61
  • Reputacja +0/-0
  • Województwo: Podkarpackie
Odp: nie rozumiem tej inicjatywy
« Odpowiedź #23 dnia: Maja 28, 2015, 10:35:44 am »
Zgadzam się ze Slawo.
Skoro jednak będą następne wybory, które trzeba przypilnować, namawiam na kontynuowanie "zabawy" i pokazanie, że da się ;)

Co do procedury zatwierdzania wyników, może Shork się wypowie, to on chyba tym zarządzał?

Co do możliwości zebrania 100 %. Miałem dzień wolny od pracy w poniedziałek i czas we wtorek - w sumie sfotografowałem 40 komisji na terenie mojego miasta i sąsiedniej gminy. Biorąc pod uwagę chyba dłuższe terminy na protesty wyborcze w wyborach parlamentarnych - można byłoby spokojnie fotografować jeszcze w środę i to powinno wystarczyć.
W mieście jakim jest Rzeszów (180 tys mieszkańców) są 93 komisje - więc wystarczy 10 ludzi po 10 komisji i sprawa jest załatwiona. Wystarczyłoby nawet 5 chętnych po 20 komisji (to są 3 godziny czasu, głównie na dojazd i szukanie, samo fotografowanie to minuta czasu).

Co jest potrzebne, poza wolnym czasem, samochodem z paliwem na 50 km i aparatem? Przygotować mapę z lokalizacją komisji (po nocy i tak człowiek błądzi). Ważny jest wczesny wgląd w informacje, które komisje są już obsadzone, najlepiej możliwość zobaczenia tego na interaktywnej mapie. Rozsądny podział terenu na obszary do wzięcia i precyzyjna wiedza, gdzie są luki.

Poza tym położyłbym nacisk na fotografowanie przez członków komisji i mężów zaufania swoich protokołów, było więcej komisji obsadzonych przez RKW niż wyników. No i trzeba dotrzeć, znaleźć kogoś w takich miejscach jak np. powiat bieszczadzki, gdzie nie było nikogo z RKW czyli zero danych.       

 

Style:3: index (default), Display (default), GenericControls (default).
Pod-szablony:8: init, html_above, body_above, sachat_above, main, sachat_below, body_below, html_below.
Pliki językowe:7: SPortal.english (default), SPortal.polish-utf8 (default), SPortal.english (default), index+Modifications.english (default), index+Modifications.polish-utf8 (default), 2sichat.english (default), 2sichat.polish-utf8 (default).
Arkusze stylów:1: portal (default).
Uwzględnione pliki:23 - 645KB. (pokaż)
Użycia cache:9: 0.00046s dla 16173 bajtów (pokaż)
Użytych zapytań: 20.

[Pokaż zapytania]